Każdy, kto szuka w sieci wiedzy na temat odżywiania, na pewno natknął się na różne pseudonaukowe doniesienia. Internet może być przydatnym źródłem informacji dotyczących zdrowia i diety, ale pod warunkiem, że potrafimy z tych informacji korzystać. Czy da się odróżnić dietetyczne fakty od mitów oraz jak weryfikować rzetelność źródła informacji?
Z mitami na temat odżywiania jest jak z plotką. Nawet jeśli u ich podstaw leżała prawda, wielokrotnie powtarzana i przeinaczana, zmienia się w całkowicie błędną informację. Do najbardziej „zmitologizowanych” należą produkty spożywcze: zdarza się, że w Internecie funkcjonują obok siebie zupełnie sprzeczne informacje na temat tego samego produktu! Weźmy na przykład soki. Choć są przez dietetyków polecane jako jedna z 5 codziennych porcji warzyw i owoców, wiele osób błędnie uważa, że zawierają nadmierne ilości cukru.
Mit o słodzeniu soków owocowych wziął się prawdopodobnie stąd, że większość z nich ma słodki smak i konsumenci mylą je z dosładzanymi napojami. Tymczasem zgodnie z przepisami[1], sok owocowy jest w 100% naturalny, a swoją słodycz zawdzięcza naturalnym cukrom, takim jak glukoza, fruktoza i sacharoza, które w różnych proporcjach występują w owocach . Do soków owocowych nie dodaje się żadnego rodzaju cukru ani słodzików. Do soków nie dodaje się również barwników czy konserwantów. Dzięki temu mogą codziennie uzupełniać naszą dietę o cenne składniki odżywcze. Mętny sok jabłkowy jest na przykład źródłem polifenoli, sok marchwiowy – beta-karotenu, a sok pomidorowy dostarcza dużych ilości potasu[2].
Przykład soku dobrze obrazuje, jak krzywdzące mogą być niektóre mity. Z powodu internetowych przekłamań wiele wartościowych produktów spożywczych traci na rzecz chwilowo modnych diet, niemających podstaw naukowych – mówi dr hab. n. med. i n. o zdr. Mariusz Panczyk, adiunkt w Zakładzie Edukacji i Badań w Naukach o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Niestety w natłoku informacji łatwo o nieporozumienia, dlatego do wszystkiego, z czym stykamy się w Internecie, warto podchodzić rozważnie. Oprócz ogólnej ostrożności polecam weryfikację danych, sprawdzanie źródeł informacji, wyszukiwanie badań, które stoją za danymi stwierdzeniami. W dobie powszechnego dostępu do wiedzy weryfikacja źródeł nie powinna sprawiać problemów, a jest to najlepsza ochrona przed dezinformacją.
Jak weryfikować informacje dotyczące produktów spożywczych i odżywiania?
- Słuchaj ekspertów. Ze znajomymi na Facebooku możesz porozmawiać o jedzeniu, ale rzetelnej wiedzy dietetycznej szukaj u osób z kierunkowym wykształceniem. Czytaj artykuły, w których wypowiadają się specjaliści, podpisani nazwiskiem i stanowiskiem (np. dietetycy, gastroenterolodzy). Dzięki Internetowi każdego z nich możesz sprawdzić i zobaczyć, jaką placówkę naukową reprezentuje.
- Sprawdzaj źródła. Najbardziej pewne są informacje poparte bibliografią. Mogą być to odnośniki do książek, czasopism naukowych czy publikacji dostępnych online. Wiarygodne są także treści, za którymi stoją uznane instytucje – w przypadku żywienia to m.in. Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) czy Ministerstwo Zdrowia.
- Weryfikuj badania. Jeśli czytasz, że naukowcy odkryli wpływ jakiegoś produktu na zdrowie, sprawdź czy mowa o prawdziwych badaniach. Szukaj w tekście źródła lub przynajmniej nazwy projektu badawczego, którą możesz wrzucić w wyszukiwarkę. Streszczenia badań dietetycznych z całego świata znajdziesz bez problemu w specjalistycznych wyszukiwarkach typu PubMed[3].
- Porównuj. Widząc gdzieś sensacyjne odkrycie dietetyczne, sprawdź, czy pisze o nim tylko jeden niszowy portal, czy różne źródła, np. ogólnopolskie portale informacyjne. Im więcej publikacji na dany temat, tym większe prawdopodobieństwo, że czytasz coś, co ktoś zweryfikował przed Tobą.
Szukanie wiarygodnych treści w Internecie nie jest wcale trudne. Wystarczy kilka kliknięć i trochę dobrej woli, by uniknąć powtarzania fałszywych informacji. Przede wszystkim jednak weryfikacja źródeł pod kątem rzetelności przydaje się w codziennym życiu – pozwala unikać dietetycznych błędów, a tym samym lepiej dbać o zdrowie.
[1] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/12/WE z dnia 19 kwietnia 2012 r., Rozporządzenie Komisji UE nr 1129/2011 z dnia 11 listopada 2011 r., zmieniające załącznik II do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1333/2008, oraz Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 8 lutego 2013 r. z późn. zm.
[2] USDA Food Composition Databases – United States Department of Agriculture //fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/787702/nutrients.